Koncepcja wydzielania torowiska tramwajowego w ul. Grunwaldzkiej na odcinku między ul. Bukowską a skrzyżowaniem z ulicami Matejki – Szylinga
W związku z wnioskami dotyczącymi wprowadzenia usprawnień dla komunikacji zbiorowej, między innymi na wydzieleniu torowisk tramwajowych z jezdni, Zarząd Dróg Miejskich zlecił przygotowanie koncepcji wydzielenia torowiska tramwajowego na ul. Grunwaldzkiej, na odcinku od skrzyżowania z ul. Bukowską do skrzyżowania z ul. Matejki - Szylinga. Zmiany obejmą również wydzielenie lewoskrętu z ul. Grunwaldzkiej w ul. Szylinga oraz korekty w programie sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu ul. Grunwaldzkiej i Matejki - Szylinga. Celem wprowadzenia zmian jest poprawa płynności przejazdu tramwajów na ul. Grunwaldzkiej na odcinku między ul. Bukowską a skrzyżowaniem z ulicami Matejki i Szylinga. Należy zaznaczyć, że wprowadzone zmiany mogą spowodować utrudnienia w ruchu samochodowym na ul. Grunwaldzkiej, zwłaszcza między rondem Jana Nowaka Jeziorańskiego a ul. Bukowską oraz na ulicach przyległych.
Uprzejmie prosimy o aktywne włączenie się w proces opiniowania projektu, aby można było wypracować najlepsze rozwiązania komunikacyjne zarówno dla mieszkańców jak i dla turystów, odwiedzających Poznań szczególnie w czasie imprez targowych.
Koncepcja wydzielania torowiska tramwajowego w ulicy Grunwaldzkiej na odcinku między ulicą Bukowską a skrzyżowaniem z ulicami Matejki – Szylinga znajduje się również w zakładce „Usprawnienia dla komunikacji zbiorowej”. Na maile czekamy do 7 czerwca 2013 r.
Serdecznie zapraszamy do dyskusji.
2013-06-07
Koncepcja wydzielania torowiska tramwajowego w ul. Grunwaldzkiej na odcinku między ul. Bukowską a skrzyżowaniem z ulicami Matejki – Szylinga
Podsumowanie konsultacji
Dziękujemy Internautom, którzy przekazali swoje uwagi i wnioski dotyczące Projektu koncepcyjnego wydzielania torowiska tramwajowego w ul. Grunwaldzkiej na odcinku między ul. Bukowską a skrzyżowaniem z ulicami Matejki - Szylinga
Otrzymaliśmy łącznie 15 pism, co jak na tak istotny temat dotyczący warunków ruchu transportu zbiorowego i indywidualnego na jednej z najważniejszych ulic miasta Poznania jest ilością znikomą. Pięć odpowiedzi zawierało jednozdaniowe poparcie dla przedstawionej koncepcji wydzielenia torowiska tramwajowego. Trzy kolejne odpowiedzi oprócz zdania wyrażającego poparcie dla wydzielenia torowiska tramwajowego zawierały jeszcze tylko jedno zdanie komentarza, a dwie dalsze wypowiedzi miały bardziej rozbudowany, chociaż również nie za długi komentarz. W jednej odpowiedzi pojawił się warunek, że można wydzielić torowisko jeżeli dokona się równocześnie poszerzenie ul. Grunwaldzkiej, ale autor jakby sam nie wierzył, że jest to w obecnej chwili możliwe.
Zasadniczo tylko cztery wypowiedzi miały charakter szerszych analiz. Stowarzyszenie MY POZNANIACY potraktowało przestawioną koncepcję jako projekt gotowej organizacji ruchu, który wymaga tylko uzupełnienia kilku znaków i zatwierdzenia. Zasadniczo w swoich wnioskach Stowarzyszenie zakłada wprowadzenie jeszcze większych restrykcji w stosunku do samochodów niż przedstawione to zostało w koncepcji projektowej. W swoim piśmie Stowarzyszenie zakwalifikowało ulicę do klasy "Z" (zbiorcza), mimo iż w obowiązującym Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta Poznania jest to klasa "G" (główna) o przekroju 1x4 (pasy ruchu) + 2 tory. Dodatkowo Stowarzyszenie zaproponowało zawężenie pasa ruchu do 2,75 m co jest minimalną szerokością pasa ruchu ulicy klasy "Z" stosowaną przy uspokojeniu ruchu (normalna szerokość pasów ruchu dla klasy ?Z? wynosi 3,5 m). Propozycja zawężenia pasa ruchu wynika z zamiaru wprowadzenia przy krawężniku pasa dla ruchu rowerowego szerokości 1,0 m.
W związku z tymi propozycjami wyjaśniamy, że przedstawione koncepcja nie jest jeszcze projektem organizacji ruchu, a na ulicy klasy "G" możliwe jest zawężenie pasów ruchu tylko do 3,0 m (przy uspokajaniu ruchu). Podzielamy natomiast obawy (co pośrednio wynika z pisma) że ruch rowerowy przy wydzieleniu torowiska może utrudniać ruch samochodowy tzn. samochody będą musiały jechać za rowerzystą, z jego prędkością.
Stowarzyszenie "Prawo do Miasta" pozytywnie ocenia wydzielenie torowiska zwracając przy okazji uwagę, że -Pozwoli to zminimalizować utrudnienia, jakich doświadczają poznaniacy głównie w trakcie dni "targowych", kiedy torowiska blokują samochody.", Dodatkowo Stowarzyszenie wnioskuje o rezygnację z lewoskrętów z ul. Grunwaldzkiej w ul. Święcickiego i ul. Śniadeckich, uzasadniając to między innymi tym, że "Lewoskręty te wykorzystywane są głównie w dni, kiedy odbywają się targi, czyli sezonowo." Niestety z argumentacji Stowarzyszenia "Prawo do miasta" można odnieść wrażenie, że "prawo do miasta" mają przede wszystkim Poznaniacy, a nie goście targowi, którzy zasadniczo utrudniają Poznaniakom życie.
Stowarzyszenie zwraca także uwagę, że nie byłoby problemu z ul. Grunwaldzką, gdyby wcześniej zbudować trasę tramwajową w ul. Szylinga i Kraszewskiego i połączyć z torami tramwajowymi w ul. Zwierzynieckiej. Zgodzić się trzeba ze Stowarzyszeniem, że w takim przypadku "obecny projekt nie byłby potrzebny", natomiast niewątpliwie pojawiłyby się inne problemy o wadze zapewne jeszcze większej niż obecne "problemy" ulicy Grunwaldzkiej. Międzynarodowe Targi Poznańskie, krytycznie odniosły się do przedstawionego projektu uzasadniające, że wydzielenie torowiska tramwajowego i pozostawienie tylko jednego pasa ruch samochodowego uniemożliwi dojazd samochodów ciężarowych typu TIR na teren targów. Wyznaczony i uzgodniony z MTP dojazd samochodów ciężarowych na targi prowadzi ulicami: Grunwaldzką i Śniadeckich. Przy jednym pasie ruchu samochodowego ciężarówki nie będą mogły wykonać skrętu w prawo z ul. Grunwaldzkiej w ul. Śniadeckich, lub będzie się to odbywało z wielkimi trudnościami. Dodatkowe obawy Targów wynikały z przypuszczenia, ze wydzielenie torowiska może nastąpić za pomocą betonowych separatorów. W tym względzie pragniemy wyjaśnić, że takie rozwiązanie nie było i nie jest planowane.
Bardzo krytycznie do przedstawionej koncepcji odniosła się Rada Osiedla Stary Grunwald. Rada Osiedla pisze między innymi:
1.Wszelkie istotniejsze zmiany na ul. Grunwaldzkiej winny zostać wstrzymane do momentu ponownego uruchomienia ronda Kaponiera. (...)
2.Ulica Grunwaldzka jest ostatnią arterią o większej przepustowości w układzie centrum ? zachód. Wszelkie zmiany ograniczające jej drożność winny być uzasadnione konkretnymi danymi, w jaki sposób wpłyną na nie tylko komfort, ale możliwość poruszania się w tym kierunku. (...)
3.Proponowane rozwiązanie poza wyłączeniem jednego pasa ruchu spod ruchu kołowego nie usuwa żadnej innej przeszkody, czy utrudnienia w ruchu tramwajowym. (...) Podstawowa przyczyna niedrożności odcinka Bukowska - Szylinga pozostanie (lewoskręt w ul. Święcickiego i ul. Śniadeckich) oraz brak preferencji dla ruchu szynowego na skrzyżowaniu ul. Matejki - Szylinga. (...)
4.Po ograniczeniach wprowadzonych na ul. Bukowskiej i faktycznej niedrożności Dąbrowskiego Grunwaldzka jest jedyną arterią w kierunku zachodnim i tak też była modernizowana na całej swej długości. Wyłączenie jednego pasa ruchu jest sprzeczne z przyjętą kiedyś koncepcją i zmarnowaniem publicznych środków na to wydanych. Rozwiązaniem powinna być konsekwencja w realizowaniu początkowego założenia a nie fragmentaryczna i akcyjna poprawność myślenia to burząca. (...)
W podsumowaniu Rada Osiedla zastanawia się nad koniecznością istnienia parkingów po południowej stronie ul. Grunwaldzkiej, oraz jeszcze raz podnosi utrudnienia jakie stwarzają lewoskręty z ul. Grunwaldzkiej oraz utrudnienia wynikające z sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu ulic Grunwaldzka - Szylinga - Matejki.
Przedstawione stanowisko Rady Osiedla pokazuje, że lokalna społeczność, której w sposób szczególny dotyczy przedstawiony projekt nie akceptuje zawartych w nim propozycji zmian. Ustosunkowując się do wskazanych w podsumowaniu wniosków informujemy, że likwidacja miejsc parkingowych na ulicy Grunwaldzkiej może nie zyskać akceptacji społecznej podobnie jak likwidacja lewoskrętów, chociaż oczywiście jest to temat dla dalszych dyskusji tym bardziej, że poruszony został również w innych wypowiedziach. Natomiast na skrzyżowaniu ulic Grunwaldzka - Szylinga - Matejki jest zapewniony priorytet dla ruchu tramwajowego.
Przeprowadzona dyskusja społeczna nad projektem mimo iż nie była zbyt szeroka ukazała bardzo ciekawe zjawisko, przede wszystkim w większości wypowiedzi poparcie uzyskał bezwzględny priorytet dla komunikacji zbiorowej jednak bez uwzględnienia skutków jakie będzie miało to dla innych użytkowników ulicy Grunwaldzkiej tj. dla transportu indywidualnego i rowerzystów, oraz bez analizy wpływu zmian w ulicy Grunwaldzkiej na obsługę komunikacyjna przyległych terenów i warunki ruchu na ulicach powiązanych (np. na ul. Kraszewskiego również z transportem zbiorowym). Ciekawe są rozszerzone wypowiedzi, pokazujące ścieranie się różnych poglądów chociaż i one nie są wolne od dość jednostronnego ujęcia tematu.
Dyskusja społeczna nie wskazała kierunku rozwiązania trudnego tematu, natomiast pokazała dość różne poglądy społeczne dotyczące tego problemu. Do pełnej, rzeczywistej oceny zakresu potrzeb zmian na ul. Grunwaldzkiej konieczne jest jednak otwarcie ronda Kaponiera, ponieważ na aktualny ruch na ul. Grunwaldzkiej istotny wpływ mają prowadzone roboty drogowe na ulicach tworzących z ulicą Grunwaldzką zintegrowany system transportowy. Również okresowy wpływ na warunki ruchu na ul. Grunwaldzkiej będzie miała planowana przebudowa skrzyżowania ulic Kraszewskiego i Zwierzynieckiej.
Prace nad usprawnieniem transportu zbiorowego w ul. Grunwaldzkiej będą przez ZDM kontynuowane szczególnie w zakresie sterowania ruchem i wydzielenia torowiska w rejonie skrzyżowań z ul. Roosevelta i Matejki-Szylinga. Weźmiemy w nich pod uwagę wszystkie opinie jakie do ZDM zostały skierowane, nowy projekt zostanie zamieszczony do konsultacji na stronie internetowej ZDM.
Otrzymaliśmy łącznie 15 pism, co jak na tak istotny temat dotyczący warunków ruchu transportu zbiorowego i indywidualnego na jednej z najważniejszych ulic miasta Poznania jest ilością znikomą. Pięć odpowiedzi zawierało jednozdaniowe poparcie dla przedstawionej koncepcji wydzielenia torowiska tramwajowego. Trzy kolejne odpowiedzi oprócz zdania wyrażającego poparcie dla wydzielenia torowiska tramwajowego zawierały jeszcze tylko jedno zdanie komentarza, a dwie dalsze wypowiedzi miały bardziej rozbudowany, chociaż również nie za długi komentarz. W jednej odpowiedzi pojawił się warunek, że można wydzielić torowisko jeżeli dokona się równocześnie poszerzenie ul. Grunwaldzkiej, ale autor jakby sam nie wierzył, że jest to w obecnej chwili możliwe.
Zasadniczo tylko cztery wypowiedzi miały charakter szerszych analiz. Stowarzyszenie MY POZNANIACY potraktowało przestawioną koncepcję jako projekt gotowej organizacji ruchu, który wymaga tylko uzupełnienia kilku znaków i zatwierdzenia. Zasadniczo w swoich wnioskach Stowarzyszenie zakłada wprowadzenie jeszcze większych restrykcji w stosunku do samochodów niż przedstawione to zostało w koncepcji projektowej. W swoim piśmie Stowarzyszenie zakwalifikowało ulicę do klasy "Z" (zbiorcza), mimo iż w obowiązującym Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta Poznania jest to klasa "G" (główna) o przekroju 1x4 (pasy ruchu) + 2 tory. Dodatkowo Stowarzyszenie zaproponowało zawężenie pasa ruchu do 2,75 m co jest minimalną szerokością pasa ruchu ulicy klasy "Z" stosowaną przy uspokojeniu ruchu (normalna szerokość pasów ruchu dla klasy ?Z? wynosi 3,5 m). Propozycja zawężenia pasa ruchu wynika z zamiaru wprowadzenia przy krawężniku pasa dla ruchu rowerowego szerokości 1,0 m.
W związku z tymi propozycjami wyjaśniamy, że przedstawione koncepcja nie jest jeszcze projektem organizacji ruchu, a na ulicy klasy "G" możliwe jest zawężenie pasów ruchu tylko do 3,0 m (przy uspokajaniu ruchu). Podzielamy natomiast obawy (co pośrednio wynika z pisma) że ruch rowerowy przy wydzieleniu torowiska może utrudniać ruch samochodowy tzn. samochody będą musiały jechać za rowerzystą, z jego prędkością.
Stowarzyszenie "Prawo do Miasta" pozytywnie ocenia wydzielenie torowiska zwracając przy okazji uwagę, że -Pozwoli to zminimalizować utrudnienia, jakich doświadczają poznaniacy głównie w trakcie dni "targowych", kiedy torowiska blokują samochody.", Dodatkowo Stowarzyszenie wnioskuje o rezygnację z lewoskrętów z ul. Grunwaldzkiej w ul. Święcickiego i ul. Śniadeckich, uzasadniając to między innymi tym, że "Lewoskręty te wykorzystywane są głównie w dni, kiedy odbywają się targi, czyli sezonowo." Niestety z argumentacji Stowarzyszenia "Prawo do miasta" można odnieść wrażenie, że "prawo do miasta" mają przede wszystkim Poznaniacy, a nie goście targowi, którzy zasadniczo utrudniają Poznaniakom życie.
Stowarzyszenie zwraca także uwagę, że nie byłoby problemu z ul. Grunwaldzką, gdyby wcześniej zbudować trasę tramwajową w ul. Szylinga i Kraszewskiego i połączyć z torami tramwajowymi w ul. Zwierzynieckiej. Zgodzić się trzeba ze Stowarzyszeniem, że w takim przypadku "obecny projekt nie byłby potrzebny", natomiast niewątpliwie pojawiłyby się inne problemy o wadze zapewne jeszcze większej niż obecne "problemy" ulicy Grunwaldzkiej. Międzynarodowe Targi Poznańskie, krytycznie odniosły się do przedstawionego projektu uzasadniające, że wydzielenie torowiska tramwajowego i pozostawienie tylko jednego pasa ruch samochodowego uniemożliwi dojazd samochodów ciężarowych typu TIR na teren targów. Wyznaczony i uzgodniony z MTP dojazd samochodów ciężarowych na targi prowadzi ulicami: Grunwaldzką i Śniadeckich. Przy jednym pasie ruchu samochodowego ciężarówki nie będą mogły wykonać skrętu w prawo z ul. Grunwaldzkiej w ul. Śniadeckich, lub będzie się to odbywało z wielkimi trudnościami. Dodatkowe obawy Targów wynikały z przypuszczenia, ze wydzielenie torowiska może nastąpić za pomocą betonowych separatorów. W tym względzie pragniemy wyjaśnić, że takie rozwiązanie nie było i nie jest planowane.
Bardzo krytycznie do przedstawionej koncepcji odniosła się Rada Osiedla Stary Grunwald. Rada Osiedla pisze między innymi:
1.Wszelkie istotniejsze zmiany na ul. Grunwaldzkiej winny zostać wstrzymane do momentu ponownego uruchomienia ronda Kaponiera. (...)
2.Ulica Grunwaldzka jest ostatnią arterią o większej przepustowości w układzie centrum ? zachód. Wszelkie zmiany ograniczające jej drożność winny być uzasadnione konkretnymi danymi, w jaki sposób wpłyną na nie tylko komfort, ale możliwość poruszania się w tym kierunku. (...)
3.Proponowane rozwiązanie poza wyłączeniem jednego pasa ruchu spod ruchu kołowego nie usuwa żadnej innej przeszkody, czy utrudnienia w ruchu tramwajowym. (...) Podstawowa przyczyna niedrożności odcinka Bukowska - Szylinga pozostanie (lewoskręt w ul. Święcickiego i ul. Śniadeckich) oraz brak preferencji dla ruchu szynowego na skrzyżowaniu ul. Matejki - Szylinga. (...)
4.Po ograniczeniach wprowadzonych na ul. Bukowskiej i faktycznej niedrożności Dąbrowskiego Grunwaldzka jest jedyną arterią w kierunku zachodnim i tak też była modernizowana na całej swej długości. Wyłączenie jednego pasa ruchu jest sprzeczne z przyjętą kiedyś koncepcją i zmarnowaniem publicznych środków na to wydanych. Rozwiązaniem powinna być konsekwencja w realizowaniu początkowego założenia a nie fragmentaryczna i akcyjna poprawność myślenia to burząca. (...)
W podsumowaniu Rada Osiedla zastanawia się nad koniecznością istnienia parkingów po południowej stronie ul. Grunwaldzkiej, oraz jeszcze raz podnosi utrudnienia jakie stwarzają lewoskręty z ul. Grunwaldzkiej oraz utrudnienia wynikające z sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu ulic Grunwaldzka - Szylinga - Matejki.
Przedstawione stanowisko Rady Osiedla pokazuje, że lokalna społeczność, której w sposób szczególny dotyczy przedstawiony projekt nie akceptuje zawartych w nim propozycji zmian. Ustosunkowując się do wskazanych w podsumowaniu wniosków informujemy, że likwidacja miejsc parkingowych na ulicy Grunwaldzkiej może nie zyskać akceptacji społecznej podobnie jak likwidacja lewoskrętów, chociaż oczywiście jest to temat dla dalszych dyskusji tym bardziej, że poruszony został również w innych wypowiedziach. Natomiast na skrzyżowaniu ulic Grunwaldzka - Szylinga - Matejki jest zapewniony priorytet dla ruchu tramwajowego.
Przeprowadzona dyskusja społeczna nad projektem mimo iż nie była zbyt szeroka ukazała bardzo ciekawe zjawisko, przede wszystkim w większości wypowiedzi poparcie uzyskał bezwzględny priorytet dla komunikacji zbiorowej jednak bez uwzględnienia skutków jakie będzie miało to dla innych użytkowników ulicy Grunwaldzkiej tj. dla transportu indywidualnego i rowerzystów, oraz bez analizy wpływu zmian w ulicy Grunwaldzkiej na obsługę komunikacyjna przyległych terenów i warunki ruchu na ulicach powiązanych (np. na ul. Kraszewskiego również z transportem zbiorowym). Ciekawe są rozszerzone wypowiedzi, pokazujące ścieranie się różnych poglądów chociaż i one nie są wolne od dość jednostronnego ujęcia tematu.
Dyskusja społeczna nie wskazała kierunku rozwiązania trudnego tematu, natomiast pokazała dość różne poglądy społeczne dotyczące tego problemu. Do pełnej, rzeczywistej oceny zakresu potrzeb zmian na ul. Grunwaldzkiej konieczne jest jednak otwarcie ronda Kaponiera, ponieważ na aktualny ruch na ul. Grunwaldzkiej istotny wpływ mają prowadzone roboty drogowe na ulicach tworzących z ulicą Grunwaldzką zintegrowany system transportowy. Również okresowy wpływ na warunki ruchu na ul. Grunwaldzkiej będzie miała planowana przebudowa skrzyżowania ulic Kraszewskiego i Zwierzynieckiej.
Prace nad usprawnieniem transportu zbiorowego w ul. Grunwaldzkiej będą przez ZDM kontynuowane szczególnie w zakresie sterowania ruchem i wydzielenia torowiska w rejonie skrzyżowań z ul. Roosevelta i Matejki-Szylinga. Weźmiemy w nich pod uwagę wszystkie opinie jakie do ZDM zostały skierowane, nowy projekt zostanie zamieszczony do konsultacji na stronie internetowej ZDM.