Plakaty i wulgarne malunki bardzo często pojawiały się na podporach mostu Dworcowego czyniąc przestrzeń pod mostem mało estetyczną. Warto dodać, że koszty usuwania tych aktów wandalizmu były również niemałe. Dlatego też zdecydowano o pokryciu podpór sztucznym bluszczem.
O wprowadzenie takiego rozwiązania apelowali głównie przechodnie i okoliczni mieszkańcy. Zostało ono pozytywnie zaakceptowane przez plastyka miejskiego i konserwatora zabytków. Z powodu zbyt dużego zacienienia nie zdecydowano się zasadzić naturalnego bluszczu. Istniało zbyt duże ryzyko, że może się nie przyjąć.
Prace polegały na oczyszczeniu powierzchni podpór z plakatów, zabrudzeń, częściowym remoncie, odmalowaniu i montażu siatek ze sztucznym bluszczem do wysokości trzech metrów na przygotowanym ruszcie zamocowanym do podpór.
Tego typu rozwiązania są stosowane również na innych obiektach mostowych i wiaduktach w mieście.