W pierwszej kolejności malowanie oznakowania poziomego prowadzone będzie punktowo. Tam gdzie z różnych powodów (awarie, prace drogowe) trzeba uzupełnić linie rozgraniczające pasy jezdni, pola martwe, strzałki na nawierzchni. Tak jest dla przykładu na ul. Nad Wierzbakiem, czy też na ul. Dąbrowskiego.

Na przełomie kwietnia i maja malujący przeniosą się na główne ciągi komunikacyjne. To dlatego, że dla uzyskania jak najlepszego efektu muszą panować odpowiednie warunki pogodowe, czyli dodatnia temperatura powietrza przez całą dobę, niska wilgotność i brak opadów.

Malowanie, z uwagi na minimalizowanie utrudnień prowadzone jest głównie nocą. Często nawet późno w nocy, bo są takie ulice (np. na drugiej ramie komunikacyjnej), na których rozpoczęcie prac o godziny 23.00 może jeszcze powodować zatory.

Po zakończeniu prac na głównych ulicach, ekipy malujące zaczną przesuwać się w kierunku śródmiejskiej zabudowy oraz bardziej peryferyjnych osiedli.

Oprócz linii, strzałek – odmalowane zostaną także przejścia dla pieszych, koperty dla pojazdów osób z niesprawnościami czy też miejsca postojowe. Wykonane będą także inne prace, takie jak usuwanie starego oznakowania, czy też montaż punktowych elementów odblaskowych. Koszt tegorocznych robót to ponad cztery miliony złotych.

Przypominamy, że zgłoszenia dotyczące konieczności odmalowania oznakowania poziomego na drogach publicznych, administrowanych przez ZDM, można przesyłać na adres: zdm@zdm.poznan.pl.