Pierwszą osobą, która skorzystała z platformy (to rodzaj windy) była Angelika Frąckowiak, która z jednej strony ul. Warszawskiej na drugą szła z Bartkiem w wózku dziecięcym. – Jest to na pewno duże udogodnienie dla matek z dziećmi. Sama już wiem, że będę korzystała z tego rozwiązania – powiedziała po zjechaniu i wyjechania z tunelu.
Platforma to rodzaj windy, która znana jest między innymi z urzędów. Przymocowana do ściany umożliwia zjechanie lub wyjechanie z tunelu. Ta pod ulicą Warszawską jest cały czas ogólnodostępna.
- To kolejne ułatwienie, tak ważne dla osób z niepełnosprawnościami, które zastosowaliśmy w Poznaniu. Jeśli takie rozwiązanie się sprawdzi, to będzie można je stosować w innych częściach miasta – mówi Mariusz Wiśniewski, zastępca prezydenta Poznania.
O zamontowanie platform przyschodowych zabiegali między innymi okoliczni mieszkańcy. – Jest to wiele osób, które na pewno będą z niej korzystały – mówi Michał Grześ, radny miejski i osiedlowy.